Śnieżynka-marcinka to moja drożdżowa śnieżynka z farszem, który przygotowuję zwykle do domowych rogali marcińskich. Uwielbiamy wsuwać je na śniadanie z ciepłym mlekiem, miodem i imbirem. Śnieżynka-marcinka, za którą przepada cała rodzina.
Śnieżynka-marcinka
Składniki
CIASTO
- 500 g mąki pszennej
- 2 jaja
- 30 g masła
- 2 łyżki cukru
- 35 g drożdży
- 150 ml mleka
- sól
MASA
- 250 g białego maku
- 100 g migdałów
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g masy marcepanowej
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 łyżki śmietany
kup składniki
Brakuje Ci składników do tego przepisu?
Przygotowanie:
Krok 1
MASA
Orzechy i migdały siekam drobno. Łączę z makiem i zalewam wodą. Odstawiam na około 2 godziny.
Po upływie około 120 minut mielę mak i bakalie w maszynce do mięsa. Dwukrotnie.
Łączę masę ze śmietaną (18%) i przesianym cukrem pudrem. Miksuję do połączenia. Dodaję masę marcepanową i miksuję do uzyskania jednolitej masy.
Krok 2
CIASTO
Drożdże rozpuszczam z odrobiną letniego mleka, 0,5 łyżki cukru i łyżką mąki. Odstawiam na bok do ruszenia. Masło roztapiam na patelni. Studzę lekko. Mąkę przesiewam. Jajka ucieram z pozostałym cukrem. Dodaję masło. Łączę z mlekiem i mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji. Masę mieszam z połową mąki. Dodaję drożdże i łączę. Dosypuję stopniowo mąkę zagniatając ciasto. Zagniatam około 20-25 minut, do uzyskania gładkiego, lśniącego ciasta. Odkładam na bok, pod ścierką, do wyrośnięcia - na około 1,5 h.
Wyrośnięte ciasto dzielę na dwie części i rozwałkowuję na oprószonym mąką papierze do pieczenia na duże koła. Nakładam masę na środek pierwszego koła i rozsmarowuję, pozostawiając około 1,5 cm od zewnątrz. Przykrywam drugim i zagniatam zewnętrzne krawędzie, żeby placki się zlepiły. Ostrym nożem rozkrawam ciasto na 16 części, pozostawiając środek /wielkości pięści zaciśniętej/ wolny. Każdy powstały pas ciasta skręcam delikatnie 3 razy spiralnym ruchem. Dwie sąsiadujące ze sobą spirale zagniatam u góry tworząc zamknięte płatki.
Przykrywam ciasto ścierką i odstawiam na około 30 minut.
Piekarnik rozgrzewam do 175 stopni Celsjusza.
Jajo rozkłócam z mlekiem i smaruję ciasto dwukrotnie. Piekę do zezłocenia.
Studzę. Posypuję cukrem pudrem.
Logowanie
Nie masz konta? zarejestruj się
