O topinamburze marzyłam odkąd pierwszy raz spróbowałam go na warsztatach u Łukasza Łuczaja. Przede wszystkim chciałam chyba sprawdzić czy w domu będzie mi tak samo smakował, jak wtedy. Atmosfera warsztatów mogła wpłynąć na mój odbiór jedzonych posiłków;). Kiedy więc dostałam wyjątkowy prezent pod choinkę, jasne było co powstanie pierwsze. Smażony topinambur doprawiłam po swojemu. Wyszła bardzo smaczna przekąska, którą można również podać jako uzupełnienie obiadu.
Frytki z topinamburu
Składniki
- 8 bulw topinamburu
- 1 ząbek czosnku
- 0.5 łyżeczki posiekanej bazylii
- 0.5 łyżeczki posiekanych liści oregano
- 1 szklanka oleju roślinnego
- sól
- 1 ząbek czosnku
kup składniki
Brakuje Ci składników do tego przepisu?
Przygotowanie:
Krok 1
Topinambur opłukać i obrać. Pokroić w słupki lub w plasterki. Czosnek obrać i posiekać. Na głębokiej patelni rozgrzać dobrze olej. Dodać czosnek i smażyć dwie minuty, mieszając. Wrzucić topinambur, dodać bazylię i oregano. Zamieszać rozkładając wszystko równomiernie na całej powierzchni patelni. Smażyć na mocnym ogniu aż frytki się zarumienią. Zdjąć z patelni, można jeszcze odsączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym. Podawać lekko posolone. Topinambur po usmażeniu jest słodkawy, więc frytki będą specyficzne. Nie wszystkim mogą smakować;)
Logowanie
Nie masz konta? zarejestruj się
