Pieczona Alaska wg Jamesa Martina
Składniki
spód i beza
- 300 g ciastek typu digestive lub herbatników
- 110 g masła
- 5 łyżek wody
- 180 g cukru pudru
- 3 szt białka jaj
lody bananowe i truskawkowe
- 4 szt bananów
- 150 ml maślanki
- 50 g cukru pudru
- 1-1.5 szklanek truskawek
- 50 g cukru pudru
- 150 ml maślanki
Przygotowanie:
Krok 1
Spód: Ciastka lub herbatniki rozdrobnić prawie na pył. Masło rozpuścić. Dodać masło do rozdrobnionych ciastek i wymieszać. Obręcz tortownicy lekko posmarować olejem. Dno tortownicy wykleić masą ciasteczkową. Wstawić do lodówki.
Krok 2
Lody bananowe: banany pokroić, na małe kawałki, włożyć do woreczka i zamrozić. Wyjąć i przełożyć do malaksera, dodać cukier, maślankę i szybko zmiksować około 20 sekund na gładką masę.tak by mrożone banany szybko zmroziły maślankę. Masę wyłożyć na spód z ciasteczek i wstawić do zamrażalnika.
Krok 3
Lody truskawkowe: Podobnie postąpić jak z bananowymi. Truskawki pokroić i zamrozić. Zmiksować truskawki z maślanką i cukrem, masę wyłożyć na lody bananowe. Ponownie wstawić do zamrażalnika na 10 minut.
Krok 4
Beza: wodę i cukier gotując doprowadzić do temperatury 118C-120C by powstał syrop cukrowy. Ubić białka na sztywno. Następnie wolnym strumieniem wlać gorący syrop cukrowy cały czas ubijając. Beza powinna stać się szklista i sztywna-
Krok 5
Zdjąć obręcz z tortownicy. Bezą obłożyć cały deser, górę i boki. Następnie opalić beze na lekki brąz, ja użyłam do tego palnika z zestawu do creme brulee. Deser można podać od razu lub wstawić jeszcze do zamrażalnika