Kotlety ziemniaczano-szpinakowe

Obrane i umyte ziemniaki ugotować w lekko osolonej wodzie. Ugotowane odcedzić, przecisnąć przez praskę i pozostawić do ostudzenia. Szpinak pokroić drobno (nawet wtedy, gdy używacie młodego, drobnego szpinaku). Czosnek obrać i drobno posiekać. Szpinak wraz z czosnkiem wrzucić do szerokiego rondla, oprószyć solą i podgrzewać na średnim ogniu, mieszając do czasu gdy zwiędnie. Gdy szpinak stanie się miękki, zwiększyć ogień i co jakiś czas mieszając odparowywać szpinak przez kilka minut. Szpinak przełożyć na sito i odcisnąć resztę wody, następnie przełożyć go do ziemniaków i pozostawić do ostudzenia. Ser feta przecisnąć przez praskę do miski z ostudzonymi ziemniakami i szpinakiem. Składniki wymieszać, sprawdzić czy masa jest wystarczająco słona, ewentualnie w razie potrzeby dodać szczyptę soli. Doprawić pieprzem, dodać mąkę oraz jajko i raz jeszcze wymieszać dokładnie.

Masę na kotlety odłożyć do lodówki na minimum godzinę. Na patelni rozgrzać niezbyt dużą ilość oleju. Ze schłodzonej masy formować niewielkie kotlety, obtaczać je w mące i kłaść na rozgrzany tłuszcz. Smażyć po 2-4 minut z każdej strony. Kotlety mają być złociste a nawet lekko brązowe. Do kotlecików świetnie pasuje np. ugotowany zielony groszek lub bób z dodatkiem masła oraz zimny kefir, maślanka lub jogurt naturalny.