Sandacz zapiekany
Składniki
- 4 średnie ziemniaki
- 50 ml oliwy z oliwek extra vergine
- 30 - 40 dkg fileta z sandacza
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 papryki
- 1 szalotka
- 500 ml śmietany 18%
- 1 mały por, część biała
- 1 parmezan
- 1 żółtko
- 500 ml passaty
- 100 ml mleka
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Przygotowanie:
Krok 1
Salsa
Siekamy w drobną kostkę paprykę, szalotkę, dodajemy passatę, oliwę extra vergine, ocet balsamiczny. Mieszamy i doprawiamy solą, pieprzem i cukrem do smaku.
Krok 2
Mus porowy
Pora kroimy w pół plasterki. Następnie smażymy je na oliwie, doprawiamy solą i pieprzem. Po 5 min delikatnie podlewamy mlekiem i doprowadzamy do zmięknięcia pora.
Po ostudzeniu pora, mieszamy go z 0,5l śmietany 18%, dodajemy jedno żółtko, 2 szczypty startego parmezanu, szczypta soli i pieprzu. Mieszamy aby składniki się połączyły.
Krok 3
Przyrządzenie potrawy
Smarujemy naczynie żaroodporne oliwą extra vergine. Ugotowane uprzednio na pół twardo całe ziemniaki kroimy w plasterki i wykładamy nimi spód naczynia. Delikatnie solimy i pieprzymy. Polewamy ziemniaki wcześniej przygotowaną salsą. Kładziemy na nie filet/filety z sandacza (skórą to góry), który/e uprzednio nacieramy oliwą extra vergine, solą i pieprzem. Tak napełnione naczynie wkładamy do rozgrzanego do 220 stopni pieca. Po 20 min (skórka sandacza powinna pomału się rumienić) naczynie wyjmujemy z pieca i zalewamy musem porowym, ale tak aby było widać skórę sandacza. Zapiekamy kolejne 10 min tak, aby masa porowa się ścięła.