Kapusta z grzybami
Składniki
- 1.5 kg kiszonej kapusty
- 1 szklanka grzybów suszonych (u mnie podgrzybki krajanka)
- 10 szt śliwkek suszonych lub wędzonych
- 1 szt cebula biała
- 1 łyżka proszku grzybowego - mielone grzyby
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- 1 łyżka cukru
- 0.5 łyżeczki pieprzu mielony czarny
- 1 łyżeczka suszonego lubczyk
- 1 - 2 łyżeczek ziarenek kminku
- 3 - 5 szt ziarenek ziela angielskiego
- 2 szt liści kaurowych
- 4 - 5 szt selera w plastrach
Przygotowanie:
Krok 1
Grzyby i śliwki zalałam 2 szklankami gorącej wody, odstawiłam na 15 min. pod przykryciem żeby nasiąkły. Kapustę posiekałam - ja nie płuczę i nie odciskam z soku bo lubimy dość kwaśną a poza tym kupuję tzw. sałatkową - przełożyłam do garnka. Dodałam do niej liście laurowe, ziele angielskie i kminek, wlałam 1 szkl. wody, dusiłam 20 min.. Namoczone grzyby i śliwki odcedziłam, pokroiłam w paseczki i razem z płynem dodałam do kapusty, dusiłam na malutkim ogniu ok. 30 min.
Krok 2
Cebulę obrałam, pokroiłam w drobną kostkę, przyrumieniłam na oleju, dodałam do podduszonej kapusty. Na suchej patelni rozpuściłam cukier, poczekałam aż się skarmelizuje na ciemny brąz, przełożyłam do kapusty. Dodałam jeszcze lubczyk, proszek grzybowy (zmielone grzyby suszone) i pieprz - nie soliłam potrawy bo kapusta jest zwykle dość słona. Dusiłam jeszcze całość ok. 45 min. na malutkim ogniu uważając aby nie przypalić - jeśli potrawa jest zbyt gęsta można dolać niewielką ilość wody, która podczas długiego duszenia odparowuje.
Krok 3
Następnie zdjęłam garnek z ognia i odstawiłam kapustę w chłodne miejsce do następnego dnia. Nazajutrz ustawiłam na małym ogniu i dusiłam ok. 30 - 60 min., po czym ponownie odstawiłam do ostygnięcia. Trzeciego dnia znów kapustę zagotowałam i . . . właściwie można już jeść.
W/g mnie takie dwu -trzykrotne zagotowywanie a potem studzenie tej potrawy wydobywa wszystkie jej smaki i aromaty, wszystko doskonale się łączy i przegryza.
Krok 4
PRZYBRANIE - plastry selera, grubości ok. 2 - 3 mm, ugotowałam w niewielkiej ilości lekko posolonego i posłodzonego wrzątku, osączyłam dokładnie. Małą foremką do ciasteczek wycięłam gwiazdki, ozdobiłam półmisek z kapustą przed podaniem. Wywar z selera można dodać do kapusty jeśli ktoś chce.