Kasza manna z malinami
Składniki
- 0.5 L mleka
- 5 czubatych łyżek kaszy mannej (najzwyklejszej, niebłyskawicznej!)
- 1 łyżka ksylitolu lub cukru
- 150 g malin (mogą być mrożone)
Przygotowanie:
Krok 1
Nalej pół kubka mleka i dodaj kaszę manną. Odstaw na min. pół godziny.
W garnuszku zaotuj resztę mleka, jak zacznie bulgotać przy brzegu garnka - dolej napęczniałą kaszę manną z mlekiem z kubeczka. Gotuj energicznie mieszając (ja używam silikonowej łyżki, którą jak wystygnie można wylizać - bo do drewnianej zbyt przylega, a metalowa wydaje okropne odgłosy podczas mieszania) ok 5 min. Dodaj ksylitol lub cukier i gotuj jeszcze kilka minut - teraz uważaj - nie zostawiaj garnuszka bez opieki, bo posłodzona kasza bardzo łatwo się przypali.
Jeśli jest zbyt gęsta - dolej odrobinę mleka.
Krok 2
Maliny rozgnieć widelcem w maleńkim rondelku, dolej 100 ml wody i zagotuj rozdrabniając część owoców bardzo drobno, a część zostaw większe.
Mannę wylej na talerzyki, dość szybko tworzy się nabiałowy kożuch (jedyny jak dla mnie jadalny). Polej malinami i poczekaj aż wystygnie. Jest pyszna na ciepło i na zimno.
Na zimno można pokroić ją w kwadraciki i użyć do innych dań lub deserów :-)