Tripoline al ragù z wołowiną
Składniki
- 300 g mielonej wołowiny
- 25 g włoskiej pancetty lub boczku
- 250 g makaronu tripoline *
- 125 ml czerwonego wina
- 250 ml bulionu wołowego
- 1 papryczka chili **
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 puszka pomidorów pelati
- 1 duża cebula
- 1 marchew
- 3 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka oregano
- ½ łyżeczki rozmarynu
- ½ łyżeczki tymianku
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- szczypta cukru
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- pieprz czarny i sól
- Dodatkowo:
- 3 łyżki parmezanu
- 2 łyżki natki pietruszki
Przygotowanie:
Krok 1
Pancettę lub boczek kroimy w drobną kostkę. Marchew, cebulę i czosnek obieramy. Marchew i selera kroimy w drobna kostkę, a pozostałe warzywa drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy pancettę i krótko smażymy. Dodajemy posiekane warzywa, mieszamy i podsmażamy chwilę. Następnie dodajemy mięso i smażymy do momentu, aż mięso zmieni kolor. Całość podlewamy winem. Gotujemy około 5 minut. Dodajemy pomidory, oregano, tymianek, rozmaryn, cukier i bulion. Mieszamy i gotujemy na małym ogniu przynajmniej 60 minut. Doprawiamy do smaku pieprzem i solą.
Makaron gotujemy al dente i odcedzamy nie przelewając go zimną wodą, ponieważ makaron nie połączy nam się z sosem. Makaron przekładamy do sosu i mieszamy, aż sos dokładnie pokryje cały makaron. Przed podaniem posypujemy parmezanem i świeżo posiekaną natką pietruszki.
* można użyć makaronu: tagliatelle, pappardelle lub innego szerokiego makaronu, który dobrze zmiesza się z sosem i uniesie jego ciężar
** można pominąć
Buon appetito !
Notes
- danie świetnie uzupełni pochodzące z tego regionu wino Lambrusco. Oryginalna jego wersja rzadko dociera do zagranicznych odbiorców. Większość eksportowanego Lambrusco to jego odmiana amabile, czyli półsłodka. Tymczasem w tym regionie zdecydowanie przeważa wersja całkowicie wytrawna. Można zastąpić włoskim winem Lena di Mezzo lub Feudo Arancio
- składniki powinny być jak najlepszej jakości. Zadbajmy o dobry kawałek świeżego mięsa i zmielmy go samodzielnie w domu. Wino również nie może być z pierwszej lepszej sklepowej półki. Złe połączenie zaburzy smak dania. Dobry makaron, ugotowany koniecznie al dente. No i parmezan - tego wspaniałego sera nie zastąpi zwykły, polski ser.
http://www.wedrowkipokuchni.com.pl/tripoline-al-ragu-z-wolowina-2/