Moja zeszłotygodniowa wizyta na Warmii stała się przyczynkiem do głębszego zastanowienia nad tym czy jako naród umiemy korzystać z naszego dziedzictwa kulinarnego i czy jesteśmy świadomymi odbiorcami produktów lokalnych. Mam wrażenie, że dla większości społeczeństwa pielęgnowanie swoich korzeni jest czymś wstydliwym i całkowicie nie modnym. Będąc chociażby w Europie południowej z zazdrością patrzę jaką wartość dla innych nacji mają produkty lokalne, z jaką dumą się do nich podchodzi i jak chętnie się je kupuje dla ich jakości, nie mówiąc o wspieraniu lokalnych rzemieślniczych wytwórców.
Oczywiście w Polsce widać już zmiany, nie mówię tylko o klientach indywidualnych (bo Ci, coraz chętniej sięgają po produkty lokalne i otwierają dla nich swoje kieszenie) ale też o restauracjach, które bardzo świadomie wybierają produkty i dostawców, widząc w tym wartość dodaną. Nie jest to łatwa droga, ale jestem przekonana, że bardzo przyszłościowa. Świetnym przykładem na bardzo świadome, podejście do lokalnego produktu może być restauracja Spiżarnia Warmińska z Olsztyna. Właściciele Spiżarni postawili na lokalny produkt, lokalnych producentów, artystów i rzemieślników. Tych, którzy oczami wyobraźni widzą warmińską chatę krytą strzechą z przaśnie udekorowanym wnętrzem muszę zmartwić, nic takiego tutaj nie zobaczycie. Wnętrze jest zaprojektowane dosyć nowocześnie i minimalistycznie, można się w nim czuć swobodnie, nawet trochę domowo. W restauracji można zobaczyć przykuwające uwagę rzeźby i obrazy warmińskich artystów, bardzo dobra selekcja. Na parterze znajduje się otwarta kuchnia z dużym opalanym drewnem piecem w którym codziennie cudowny Pan Adam wypieka pieczywo do sprzedaży i na potrzeby restauracji. Oczywiście do wypiekania pieczywa używana jest mąka z małego warmińskiego młyna Bażyny, czujecie już posmak slow foodu?
Większość produktów Spiżarnia Warmińska kupuje lokalnie: sery od Ranczo Frontiera i Kozia Farma Złotna cydry od Kwaśne Jabłko, ekologiczne warzywa od Pana Mariusza Sekulskiego będącego członkiem Stowarzyszenia Warmińskich Chłopów Bosych. Oczywiście wymieniam tylko kilku z dostawców, lista jest naprawdę pokaźna :).
SERY Z RANCZA FRONTIERA
Czyli mamy świetny produkt i co dalej?
Dalej jest spójnie i w temacie, karta główna wymieniana co trzy miesiące dostosowuje się do pór roku, natomiast co dwa tygodnie przygotowywana jest wkładka sezonowa. Spiżarniane dania określiłabym jako nowoczesną odsłonę tradycyjnych Warmińsko -Mazurskich smaków. Nowoczesność w ich wydaniu nie psuje tradycji ona czerpie z tradycji to co najlepsze, przykładem niech będzie kilka dań z karty: Podpłomyk Warmiński z kiełbasą serwolatką, Warmińskie plince (placki ziemniaczane) z omastą z gęsi, Wereszczaki czyli schab wieprzowy macerowany w burakach i podany na musie z buraków z sezonowymi warzywami, Kaszanka z karpia, kaszy jaglanej i rybich wątróbek podana z sałatką z czerwonej cebuli i marynowanych rydzy (poezja!), filety z płoci na szczawiu z pudrem z tataraku, lody jabłkowe z foie gras z musem ze skorzonery i florentynką. Wszystkie wymienione dania jadłam, na wspomnienie kilku z nich jestem gotowa wsiąść do samochodu i jechać do Olsztyna. Tych, którzy chętnie zagłębią tajniki karty Spiżarni zapraszam (tu).
Śmiało mogę powiedzieć, że Właściciele, Szef Kuchni, Kucharze, Pan Adam oraz wszystkie osoby zawiązane ze Spiżarnią Warmińską wiedzą jak, oraz umieją korzystać z dziedzictwa kulinarnego regionu Warmii i Mazur. Są jak najbardziej świadomymi odbiorcami produktów lokalnych z których tworzą tak cudowne i interesujące smaki. Myślę, że z czasem Spiżarnia Warmińska będzie jednym z obowiązkowych punktów do odwiedzenia na kulinarnej mapie Warmii i Mazur. Foodies jest to dla Was punkt obowiązkowy w tej części Polski :).
Julita
zdjęcia: Julita Strzałkowska
P.S.
Wielkie podziękowania dla:
Właścicieli i teamu Kwaśne Jabłko, którzy nas gościli, karmili, poili. Jeśli szukacie miejsca gdzie możecie się zatrzymać na weekend lub kilka dni, jeść w iście slow-foodowym stylu oraz pić najlepszy Polski Cydr (produkowany na miejscu) to jest miejsce dla Was.
Pani Dyrektor oraz Pani Joli z Muzeum w Olsztynie za bardzo ciekawe opowieści o historii Olszyna i regionu. Jeśli będziecie w Olsztynie koniecznie odwiedźcie Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, naprawdę warto.
ul. Lelewela 4A
Olsztyn tel: +48 792 707 171
DANIA WYMIENIONE WE WPISIE
KWAŚNE JABŁKO
EKOLOGICZNE GOSPODARSTWO PANA MARIUSZA SEKULSKIEGO „BOSEGO CHŁOPA”
Klikając powyższy przycisk, potwierdzasz zapoznanie się i zgodę z regulaminem, polityką prywatności, zgodą na przetwarzanie danych osobowych, zgodą na otrzymywanie korespondencji drogą elektroniczną oraz politykę plików "cookies".
Sałaty, makarony, dania główne, słodkości.
Na Wrzącej Kuchni znajdziesz wiele sprawdzonych i oryginalnych przepisów. Skorzystaj z wyszukiwarki aby znaleźć cos dla siebie.