Najprostszy przepis na Homara

Najprostszy przepis na Homara, czyli jak w kilku krokach zrobić idealnego homara?

Przez jakiś czas mojego życia mieszkałam w San Francisco, tam poznałam najprostszy przepis na Homara. Wcześniej żyłam w przekonaniu, że jest to bardzo skomplikowane i sama myśl o tym, wzbudzała moją niechęć. Ale z drugiej strony jeśli mieszkasz w miejscu gdzie homary bez problemu można znaleźć w każdym sklepie rybnym i większości dużych sklepów sieciowych to nad czym tak naprawdę się zastanawiać trzeba to zrobić. I tak zaczęłam moją homarową przygodę, która trwa do dziś. W Polsce nie jest łatwo z tym produktem, zazwyczaj można kupić homary już lekko ugotowane i zamrożone, tak czy inaczej nadal są świetne w smaku i można z nimi podziałać :).

Jeśli zdecydujecie się na zakup homara, ryb lub innych owoców morza namawiam Was na sprawdzanie czy posiadają one niebieski certyfikat MSC (certyfikat zrównoważonego rybołówstwa MSC). Kupując produkty z tym znakiem możecie mieć pewność, że pochodzą one ze zrównoważonych połowów! Zrównoważony połów to taki, który w mniejszym stopniu wpływa na ekosystem morski, pozostawia więcej ryb i owoców morza w morzach i oceanach i sprzyja innym zwierzętom morskim. To ważne, nawet bardzo, jeśli chcemy aby nasze dzieci i ich dzieci mogły także korzystać z darów morza. Wracając do przepisu homar którego kupicie może być świeży (wtedy jego kolor będzie oliwkowo – zielono – brązowy) lub mrożony, lekko obgotowany (kolor czerwony).

Przepis na gotowanego homara podawanego z ciepłym masłem

Gotowanie we wrzątku

Gotowanie we wrzątku jest najbardziej popularną metodą przygotowania homara do spożycia. Do dużego garnka nalej wodę, doprowadź do wrzenia, dodaj opcjonalnie sól. Rozmrożonego homara umieść w garnku głową do dołu. Gdy woda zacznie ponownie wrzeć, przykręcić ogień i gotuj na wolnym ogniu, tak aby woda cały czas wrzała. Homary wcześniej obgotowane gotuj 3 do 5 minut,w przypadku homarów świeżych (średniej wielkości) 12 minut.Czas gotowania zależy również od ilości homarów gotowanych w jednym garnku. Pisałam już wyżej, że to najprostszy przepis na homara :).

Masło

Mięso ugotowanego homara najlepiej smakuje z roztopionym ciepłym masłem. W tej kwestii wyznaję zasadę „Less is more”, tak świetny i pełny smaku produkt jakim jest homar nie potrzebuje niczego więcej. Sam w sobie jest ideałem, którego nie ma potrzeby zmieniać.

Jak jeść homara?

Przydatne będą: sztućce do homara, czyli szczypce i widelczyk, nóż, serwetki papierowe, jednorazowy fartuszek. Fartuszek, podobnie jak szczypce, nie są niezbędne, ale bardzo ułatwiają sprawę.

W pierwsze kolejności należy rękoma oddzielić szczypce od reszty homara (ruchem jak przy odkręcaniu). Za pomocą szczypiec należy rozgnieść szczypce homara, a następnie widelcem (lub palcami) wybrać lub wypchnąć na zewnątrz mięso homara ze środka. Następnie rękoma należy oddzielić korpus od ogona i za pomocą widelczyka lub palców wyciągnąć mięso ze środka ogona. Odnóża łamie się w stawach i wysysa z nich mięso lub ewentualnie wybiera widelcem. Na koniec został korpus, w którym jest niewiele mięsa, jednak warto wybrać je za środka za pomocą widelczyka. Tam możemy znaleźć czerwoną ikrę uznawaną za rarytas
(to u osobników żeńskich). U osobników męskich trafić możemy na zieloną kremową masę – tzw. Homarową wątróbkę cenioną jedynie przez smakoszy z racji na bardzo intensywny smak.

Trzymam kciuki za Wasz najprostszy przepis na Homara, jeśli chcecie przeczytać więcej o certyfikacie MSC i być bardzo świadomymi konsumentami, zapraszam do przeczytania informacji poniżej lub odwiedzenie strony www.msc.org/pl

Julita

Wybierając ryby i owoce morza z certyfikatem zrównoważonego rybołówstwa MSC

Chronisz zasoby mórz i oceanów. Blisko 90% światowych zasobów dziko żyjących ryb jest wyczerpanych lub zagrożonych. Jest to obecnie jedno z największych wyzwań ekologicznych na świecie!

Chronisz ekosystemy mórz i oceanów. Ekosystemy morskie są niezwykle złożonymi systemami,
w których wszystkie elementy współzależą od siebie. Wyobraźmy sobie co by się stało, gdyby
np. wyłowić wszystkie ryby? Jak bardzo zmieniłby się cały ekosystem morski?   Ryby z certyfikatem MSC pochodzą ze zrównoważonych połowów. Zrównoważony połów to taki, który pozostawia więcej ryb
w morzach i oceanach, sprzyja innym zwierzętom morskim i finalnie w mniejszym stopniu wpływa na ekosystem morski.

Chronisz wiele gatunków zwierząt zamieszkujących morza i oceany. Zrównoważone połowy minimalizując przyłów sprzyjają nie tylko populacjom dziko żyjących ryb, ale także ochronie ptaków
i ssaków morskich oraz innych zagrożonych gatunków. Przyłów to niekontrolowane i przypadkowe połowy organizmów, które nie są celem połowu. W skutek przyłowu w sieci rybackie przypadkowo łapie się wiele zwierząt, np. żółwi morskich, delfinów czy morświnów.

Masz gwarancję, że ryby te pochodzą tylko z legalnych i pewnych źródeł. Około 25% wszystkich ryb trafiających na nasze talerze pochodzi z nielegalnych źródeł. Daje to nawet 26 milionów ton ryb rocznie. Aby ukrócić ten proceder, niezbędne jest zapewnienie identyfikowalności przez podmioty działające w sektorze rybołówstwa. Identyfikowalność jest jedną z głównych zasad standardów certyfikacji MSC. System ten pozwala na śledzenie wstecz, dzięki czemu uniemożliwia wprowadzanie zagrożonych ryb i owoców morza na rynek.

O MSC

MSC (Marine Stewardship Council) jest niezależną, międzynarodową organizacją pozarządową. Wraz
z naukowcami, rybakami oraz organizacjami ekologicznymi MSC opracowało standardy środowiskowe w zakresie zrównoważonego rybołówstwa, aby promować przyjazne środowisku praktyki rybackie wśród konsumentów i partnerów na całym świecie. Działania MSC obejmują wyróżnianie odpowiedzialnych praktyk rybackich certyfikatem MSC, certyfikację w łańcuchach dostaw, współpracę z partnerami biznesowymi oraz programy edukacyjne wpływające na decyzję zakupowe konsumentów na całym świecie.

Niebieski certyfikat MSC znajdujący się na produktach rybnych i owocach morza pochodzących ze zrównoważonych połowów, gwarantuje, że pochodzą one ze stabilnych i dobrze zarządzanych łowisk, a produktami rybnymi i owocami morza będziemy cieszyć się zarówno my jak i przyszłe pokolenia. www.msc.org/pl