W styczniu miałam okazję uczestniczyć w warsztatach zorganizowanych przez Magazyn WINO i Wine Institute of California w takcie których łączyliśmy dostępne na polskim rynku wina kalifornijskie (ceny od 30 do 170 pln/butelka ) z bardzo amerykańskim menu. Bardzo lubię tak przeprowadzane testy, ponieważ bardzo szybko można wybrać wino, które nam najbardziej w danym połączeniu pasuje oraz przekonać się jak inne osoby reagują na smaki i połączenia. To co dla mnie było dobrym połączeniem dla innych nie było tak oczywiste i to jest właśnie piękne w winie, że każdy może je inaczej odbierać :).
Odsłona pierwsza:
Amerykański klasyk, skrzydełka kurczaka wędzone w pikantnym sosie, serwowane z dressingiem Blue Cheese i Honey-Mustard, chrupiącą marchewką i selerem naciowym. Kto był w stanach ten wie, że jest to jedno z najbardziej popularnych amerykańskich dań, jak dla mnie dosyć ciężkawe i raczej kojarzące się z piwem tym bardziej testowanie i wybór wina, które da radę było wyzwaniem. Do skrzydełek podano Duckhorn Sauvignon Blanc Decoy (Wine Express) oraz Chamisal Stainless Chardonnay (Mielżyński). Z tego starcia obronną ręką wyszło Chardonnay, które sympatycznie złagodziło pikantność skrzydełek.
Odsłona druga:
Jedna z najbardziej popularnych ryb w Ameryce, znajdziecie ją w większości restauracji, grillowany filet z łososia w sosie Barbecue i maśle Maitre d’Butter w towarzystwie gotowanych warzyw i puree ziołowego. Wina, które porównywaliśmy Robert Mondavi Fumé Blanc, Napa Valley (Partner Center) oraz Wente Morning Fog Chardonnay (The Fine Food Group). Obydwa wina poradziły sobie dobrze z łososiem. Wśród testujących zdania były podzielone, jeśli miałabym wybrać jedno z nich wybrałabym Robert Mondavi Fumé Blanc, dla mnie naprawdę dobrze zagrało z rybą, ziołami i maślanym puree.
Odsłona trzecia:
Jeśli miałabym wskazać amerykańskie danie, które zawsze smakuje lepiej tam niż Polsce byłyby to żeberka. Mieszkałam w stanach prze jakiś czas, miałam okazję jeść żeberka wiele razy i zawsze było to danie co najmniej dobre, zazwyczaj nawet bardzo dobre. Tym razem żeberka pieczone były w oryginalnym sosie Hickory Barbecue podawane z ziemniakami zapiekanymi z serem i bekonem, fasolą i cytrusowym Colesławem. Do żeberek podane zostały wina: The Original Darkhorse Chardonnay (Gallo, PWW), Delicato Noble Vines 181 Merlot (Vininova). Zdecydowanie z tym daniem lepiej zagrał Merlot, jak dla mnie Chardonney nie udźwignął kalibru gatunkowego żeberek. Natomiast wyrafinowany w tym przypadku Merlot, ciut obniżył swoje loty dla żeberek i dał radę.
Odsłona czwarta:
Amerykański klasyk nad klasykami, obecnie najbardziej modne amerykańskie danie nad Wisłą – hamburger. Lokale serwujące ten amerykański przysmak rosną jak grzyby po deszczu a znajomi na Fb co kilka dni wrzucają soczyste fotki ich hamburgerowych dokonań. Dla tych właśnie kuchennych wojowników i miłośników wina odsłona czwarta jest dedykowana :). Na ringu stanął Fiesta burger – grillowana wołowina z salsą Jalapeno, serem Jack, domowym guacamole, sałatą i pomidorem z frytkami z patatów oraz wina:
Black Stallion Cabernet Sauvignon, Napa Valley (Centrum Wina), Hess Collection Mount Veeder 19 Block Cuvée, Napa Valley (Sommelier), Ironstone Old Vine Zinfandel Reserve, Lodi (Wine Avenue). Tym razem mieliśmy przed sobą 3 etykiety w naszej części stołu tym razem jednogłośnie wygrał Zinfandel najtańszy z testowanych win. Dwa pozostałe wypadły z hamburgerami bardzo dobrze ale chyba lepiej byłoby popija nimi jakieś zacne steki :).
Odsłona piąta:
Najbardziej znany amerykański deser? Brownie, oczywiście. Super czekoladowe ciasto podane z lodami waniliowymi, siekanymi orzechami, sosem czekoladowym Hot Fudge i wisienką. 100% amerykański deser, dużo cukru i kalorii ;). Testowane wina Gnarly Head Old Vine Zinfandel, Lodi, (Centrum Wina) oraz Beringer Founders Zinfandel (Alma), obydwa Zinfandele sprawdziły się z brownie z jedynym jakże ważnym zastrzeżeniem, ciasto plus gorzka czekolada bez lodów, lody okazały się juz za słodkie.
Dziękuję moim winno – jedzeniowym współbiesiadnkom za rozmowy i wspólne doświadczenia. Organizatorom za świetnie i sprawnie przeprowadzone warsztaty a Was zapraszam po kalifornijskie wina, naprawdę warto :).
Julita Strzałkowska
Zdjęcia: Joanna Krzewińska krolestwogarow.pl i Julita Strzałkowska
www.discovercaliforniawines.org
CaliforniaWinesPolska/facebook
Odsłona pierwsza:
Odsłona druga:
Odsłona trzecia:
Odsłona czwarta:
Odsłona piąta:
Klikając powyższy przycisk, potwierdzasz zapoznanie się i zgodę z regulaminem, polityką prywatności, zgodą na przetwarzanie danych osobowych, zgodą na otrzymywanie korespondencji drogą elektroniczną oraz politykę plików "cookies".
Sałaty, makarony, dania główne, słodkości.
Na Wrzącej Kuchni znajdziesz wiele sprawdzonych i oryginalnych przepisów. Skorzystaj z wyszukiwarki aby znaleźć cos dla siebie.