Tydzień temu wraz i kilkoma blogerami zostałam zaproszona na burgerowe warsztaty i burgerowe współzawodnictwo w Hotelu Ibis. Burgery jedno z najbardziej międzynarodowych dań, chyba wszyscy je znają i z pewnością kilka z nich w życiu zjedli. Sieć Hoteli Ibis wyszła naprzeciwko rosnącej burgerowej modzie i postanowiła w menu Ibis Kitchen na stałe umieścić kilka iburgerowych wariantów. Iburgery dostępne są dla gości hotelowych ale też dla osób z zewnątrz, co więcej można je zamówić wcześniej i do hotelu pofatygować się tylko po odbiór.
Wracając do naszego blogerskiego spotkania w Hotelu Ibis, po krótkim przywitaniu przez dyrektora hotelu Wojciecha Kęsika, Szef Mirosław Hałdyj (Ibis Kraków Centrum) i Szef Mariusz Jemioł (Ibis Warsaw Reduta) opowiedzieli nam krótko o iburgerach, jakości składników z których powstają (dla wtajemniczonych znajdziecie w nich szlachetne mięso krów rasy Angus) oraz pokazali nam jak przygotować topowego iburega zwanego iStefciem. Nie bez znaczenia było jak dużo uwagi poświęciliśmy prezentacji, ponieważ zaraz po niej rozegrała się pierwsza rywalizacja grupowa, podczas której dwie trzyosbowe drużyny musiały przygotować idealnego iStefcia. Oceniane były wszystkie detale, począwszy od użytych składników kończąc na ich ilości i proporcjach. Pierwsza runda zakończyła się remisem, okazało się, że wszyscy bardzo uważnie słuchaliśmy i nasze iStefcie były idealne :).
iStefcio w przekroju
Runda druga nie była już tak prosta. Każdy z blogerów musiał przygotować własnego burgera: 50 minut, dowolne składniki i nasze smaki. Muszę przyznać, że każdy z burgerów był inny, tak jak inne są nasze blogi. Mój burger nawiązywał do zbliżającej się wiosny i włoskich smaków, które uwielbiam. Zrobiłam pesto ze świeżej bazylii i mięty, na zgrillowanym mięsie ułożyłam i zapiekłam plastry mozzarelli, pomidorki koktajlowe zapiekłam z czosnkiem i oliwą po czym ułożyłam na mozzarelli. Moja wersja burgera była taka, jakie jedzenie lubię, świeża i lekka. Komisja iburgerowa miała jednak odmienne oczekiwania od burgerów, Panowie woleli coś bardziej męskiego i wygrał burger Marcina z jaja w kuchni. Gratuluję Marcin :).
Lubię spotkania z których wynoszę konkretną wiedzę i nowe doświadczenia, to spotkanie do takich z pewnością mogę zaliczyć. Cieszę się, że Hotel Ibis bacznie obserwuje rynek i podąża za jego oczekiwaniami. Was zapraszam do przetestowania nowego menu :).
Julita Strzałkowska
Zdjęcia: Kamil Zieliński dla Hotel Ibis
Klikając powyższy przycisk, potwierdzasz zapoznanie się i zgodę z regulaminem, polityką prywatności, zgodą na przetwarzanie danych osobowych, zgodą na otrzymywanie korespondencji drogą elektroniczną oraz politykę plików "cookies".
Sałaty, makarony, dania główne, słodkości.
Na Wrzącej Kuchni znajdziesz wiele sprawdzonych i oryginalnych przepisów. Skorzystaj z wyszukiwarki aby znaleźć cos dla siebie.