W nocy padało. Ale poranek wita nas pięknym słońcem. Budzę się o 7:00, słyszę, że już ktoś wstał, to chyba Zosia krząta się po kuchni. Leniwie wykopuję się ze śpiwora. Łukasz i uczestnicy, którzy spali w okolicznych agroturystykach mają dotrzeć koło 8:00. Przygotowuję sobie herbatę i wychodzę na zewnątrz. Rześki poranek, wracam po kurtkę. Idę zobaczyć cerkiew zanim zacznie się msza. Ludzie już się gromadzą, więc zaglądam tylko na chwilę.
dodano 11 lat temu
Pierwszy raz przeczytałam o Łukaszu Łuczaju w sieci. Potem znalazłam jego blog i informację o warsztatach, które organizuje. W sekundę podjęłam decyzję, muszę tam pojechać! Wolne miejsca były na wrzesień, więc wysłałam zgłoszenie i niecierpliwie czekałam na sobotni poranek, kiedy to miałam poznać niezwykłego człowieka. Okazało się, że wyjątkowych osób spotkałam więcej, a same warsztaty były nadzwyczajnym przeżyciem i wspaniałą przygodą. Na pewno tam jeszcze wrócę. Ale zacznijmy od początku.
dodano 12 lat temu
Klikając powyższy przycisk, potwierdzasz zapoznanie się i zgodę z regulaminem, polityką prywatności, zgodą na przetwarzanie danych osobowych, zgodą na otrzymywanie korespondencji drogą elektroniczną oraz politykę plików "cookies".
Sałaty, makarony, dania główne, słodkości.
Na Wrzącej Kuchni znajdziesz wiele sprawdzonych i oryginalnych przepisów. Skorzystaj z wyszukiwarki aby znaleźć cos dla siebie.