Jak wyglądała sesja do Konkursu Kikkoman w kuchni europejskiej

Jak zawsze dziękujemy Wam bardzo, za zgłoszone do konkursu przepisy. Wiemy, że temat nie był łatwy tym bardziej jesteśmy pod wrażeniem tego co zaproponowaliście.

Na czym, jako jury skupiliśmy się przy wyborze 3 finałowych przepisów?

– Przede wszystkim na nietypowych połączeniach

– Szukaliśmy potraw w nowej odsłonie, takich, które by nas zaskoczyły, których byśmy chcieli spróbować

– Wnikliwie czytaliśmy przepisy szukając tego co by nas zaciekawiło, zaintrygowało

Trzy finałowe przepisy, spełniały nasze założenia. Byliśmy ciekawi jak smakuje wątróbka w połączeniu z miodem pitnym, sosem sojowym Kikkoman oraz galaretką z malin. Połączenie tradycyjnych klusek śląskich z hinduskim curry doprawione sosem sojowym Kikkoman, dosyć nas zaintrygowało. Dobrze nam znana karkówka, z pieczarkami i szpinakiem w akompaniamencie z ciekawym sosem na bazie sosu sojowego Kikkoman, wpadła nam w oko. Oczywiście było dużo więcej ciekawych przepisów. Niestety musieliśmy wybrać tylko trzy.

W  trakcie przygotowywania przepisów nie było faworyta, wyboru dokonaliśmy po spróbowaniu każdego z dań.

Pierwsze miejsce zajęła:

Wątróbka z malinami – przepis ciekawy, zaskakujący, godny polecenia. Połączenie cebuli i kwaśnych jabłek z miodem pitnym okazało się wybornym pomysłem, zwieńczenie dania galaretkami z malin prawdziwą wisienką na torcie. Przepis, który w 100% zasługuje na pierwsze miejsce, nie przekonanych namawiam do spróbowania, naprawdę warto.

Drugie miejsce:

Kluski śląskie podane z kurczakiem curry – intrygujące połączenie, pewnie się zgodzicie. Trochę ryzykowaliśmy to fakt ale czasem warto zaryzykować. Dotyczy to osoby zgłaszającej i jury, które poszukuje czegoś specjalnego. Zacznijmy od klusek, znakomite, wyszły rewelacyjne, chyba zacznę je lubić :). Sos niezwykle łatwy do zrobienia, jeśli jesteście krótko z czasem, idealny. Dodanie do curry, sosu sojowego podkreśliło jego smak i jak najbardziej było świetnym uzupełnieniem całości.

Trzecie miejsce:

Karkówka ze szpinakiem w pikantnym sosie czosnkowym – informacja dla wielbicieli karkówki, warto wypróbować. Karkówka bardzo polubiła się ze szpinakiem, pieczarkami i sosem. To wcielenie karkówki bardzo do mnie przemawia, dodatki z tym przepisie zagrały bardzo na jej korzyść. Jedyne za co nam karkówka lekko podpadła (przepis wykonywaliśmy zgodnie z jego treścią tj. ilość składników jak w przepisie) to trochę zbyt mała ilość sosu, co spowodowało, że była zbyt sucha.

Dziękuję Grzegorzowi Łapanowskiemu za pełne zaangażowanie przy wyborze przepisów oraz w trakcie ich wykonywania :).

Zdjęcia: Julita Strzałkowka;  Marta Behling – blackoakstudio.pl